O folklorze egipskim można czytać bez końca a tancerka orientalna i tak wciąż będzie zdezorientowana. Bo folklor w tańcu orientalnym to czasem kwestia umowna, luźne nawiązanie, delikatna inspiracja…
Zajmijmy się więc jedynie uscenicznionymi tańcami folklorystycznymi Egiptu, czyli takimi, które w tańcu są nawiązaniem do folkloru danego regionu – czasem za pomocą jedynie stroju lub jego elementów, czasem za pomocą charakterystycznych kroków i figur a czasem rekwizytów (np. assayi – laski lub melayi – chusty). Czasem nawiązania wręcz same narzucają się w tańcu przez pojawienie się w utworze jakiegoś charakterystycznego dla danej krainy instrumentu, grupy instrumentów bądź rytmu.
Jednym z takich uscenicznionych egipskich tańców folklorystycznych jest BABMBUTI – kojarzony z folklorem miast, które rozkwitły po wybudowaniu Kanału Sueskiego – Portu Said oraz Ismailiyi. Melodie i pieśni regionu bardzo często komponowane za pomocą instrumentu strunowego zwanego semesmaya (semsemia, simisimiya, plus kilka innych sposobów zapisu) – przypominającego lirę. Samo słowo semsemaya używane jest często także do mówienia o całej muzyce i folklorze całego regionu Kanału Sueskiego.
Na przełomie wieków region Suezu stanowił niejako bramę pomiędzy Afryką i Azją, przez co wiele różnych kultur wywarło na niego wpływ. W budowie Kanału Sueskiego w latach 60tych XIX w. uczestniczyli robotnicy z wielu różnych stron Egiptu, którzy zabrali ze sobą tradycje, muzykę i zwyczaje swoich rodzinnych stron. Przybyli tu także zachodni budowniczy i pracownicy administracyjni z rodzinami przywożąc do Egiptu własną kulturę, sztukę i rozrywkę. Przez lata Port Said podzielony był na część zachodnią i egipską. Każda część spędzała czas wolny inaczej – obcokrajowcy organizowali potańcówki a Egipcjanie spędzali czas na muzykowaniu i śpiewie. Jednak i jedni i drudzy doświadczali nawzajem swoich kultur, wnioskując po tym, że w obecnym bambuti możemy odnaleźć elementy charlestona.
Jak każdy taniec folklorystyczny, także bambuti nawiązuje do codziennego życia ludzi zamieszkujących dany region. Mnóstwo ruchów tanecznych w bambuti nawiązuje więc do czynności wykonywanych przez rybaków, marynarzy i bambutia – osób trudniących się handlem pomiędzy statkami wpływającymi do kanału a stałym lądem (inne sposoby zapisu: bambootees, bambutees itd.). I tak mamy tu naśladowanie na przykład wiosłowania, ciągnięcia lin, przenoszenia towarów, targowanie się, wpatrywanie się w horyzont, a nawet męskich sportów (boksowanie, podnoszenie ciężarów czy szermierka). Cały taniec wyraża głównie uczucia radości, zabawy. Mężczyźni w tańcu wykonują niejednokrotnie imponujące skoki, kobiety wykonują wiele figur biodrami. Niekiedy w pojawia się dodatkowy element – 2 łyżki na których wystukuje się rytm (obijając fantazyjnie na przemian biodro, kolana, pięty czy ramię). Przykładowy film z tańcem oraz graniem na łyżkach.
Taniec ten nie ma typowego etnicznego ubioru w związku z czym stroje sceniczne na różny sposób nawiązują do ubiorów różnych grup zawodowych: marynarzy (od majtków do kapitanów, rybaków, handlarzy, strażników przybrzeżnych itp.).
Nazwa tańca i typowego instrumentu ma wiele rożnych pisowni. Prawdopodobnie nazwa bambuti jest zniekształconą wersją słów „boatmen”.
Annajmowy film o bambuti wykorzystuje w tle utwór zespołu El Tanbura „Friends of Bambouty”. Tanbura to nazwa starszej wersji semsemayi. Przypuszcza się, że tanbura istniała już w starożytnym Egipcie.
Ciekawostka: Akcja powieści Sienkiewicza „W pustyni i w puszczy” rozpoczyna się w Porcie Said – gdzie ojciec Stasia i Nel pracował przy budowie Kanały Sueskiego.
Autor: Kobra
Źródła:
http://www.elhossenydance.com/layali_simsimiyya.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Port_Said
http://umbc.edu/MA/index/number7/stokes/simsi.htm
http://eltanbura.org/instruments/